Reklama jest dzisiaj nieodłącznym towarzyszem naszego życia – znajdziemy ją nie tylko w telewizji, w radio, czy w Internecie, ale również na ulicach naszych miast. Nie sposób zauważyć, iż do tej pory uliczna reklama była mało atrakcyjna dla potencjalnego odbiorcy – w jaki bowiem sposób można zainteresować potencjalnego klienta jedynie plakatem, którego nauczył się podświadomie pomijać wzrokiem w wypełnionej reklamami przestrzeni miejskiej? Wraz z rozwojem techniki wszystko się zmieniło i dzisiaj reklamy uliczne są znacznie bardziej innowacyjne – mowa oczywiście o reklamach na ekranach LED oraz reklamach na telebimach. Czy ta innowacyjność przekłada się jednak na postrzeganie produktu, firmy, a tym samym na zwiększenie sprzedaży rozumiane jako skutki danej reklamy i kampanii marketingowej?
Innowacyjność w służbie reklamy
Konsumenci doceniają innowacyjność reklam bardzo często nawet podświadomie wybierając dany produkt z reklamy, która zapadła im w pamięci. Warto zatem zadbać o to, aby przedstawiana im reklama była nowoczesna i dopasowana do ich preferencji. Ekrany LED i telebimy nie tylko pokazują innowacyjność i otwartość danej firmy na nowe technologie, ale również bardzo często świadczą o prestiżu – niestety ciągle reklamy elektroniczne na ulicach naszych miast są znacznie droższe od przygotowania zwykłych billboardów.
Realna efektywność?
Jaka jest jednak realna efektywność reklam wyświetlanych na telebimach i ekranach LED? Wbrew pozorom nie można tutaj udzielić jednoznacznej odpowiedzi, gdyż zależy to nie tylko od samego graficznego przygotowania naszej kampanii reklamowej, ale również od lokalizacji danych ekranów. Posługując się konkretnymi przykładami, w Gdańsku reklama na ekranie LED przy hali Olivia ma zasięg nawet 200 tysięcy odbiorców każdego dnia, gdy ekran w Gdyni przy Al. Zwycięstwa rzędu 100.000 odbiorców każdego dnia. W przypadku mniejszych miejscowości te liczby będą mniejsze. Warto jednak odnosić skuteczność reklamy do danego rynku i innych form prowadzenia kampanii reklamowych – jedno jest tylko pewne: wszystkie badania statystyczne wskazują na przewagę reklam dynamicznych od ich statycznych odpowiedników (w przypadku ulic miast).